poniedziałek, 23 marca 2009


Tisdale
Nos Ashley przeszedł kolejną metamorfozę - donoszą gazety. Sama gwiazda "High School Musical" twierdzi natomiast, że operacji ma już dosyć. I komu tu wierzyć?
Ashley poddała się operacji z powodu skrzywionej przegrody nosowej w listopadzie ubiegłego roku. Wbrew doniesieniom mediów twierdziła, że zabieg miał charakter wyłącznie zdrowotny i nie zamierzała w ten sposób swojej urody poprawiać. Broni się także przed doniesieniami o kolejnej operacji:
Ludzie mówią, że znów poprawiałam nos, co nie jest prawdą. To śmieszne. Wyjechałam do Nowej Zelandii, by kręcić nowy film ("They Came From Upstairs"), a wszyscy myślą, że uciekłam, aby poddać się kolejnej operacji. Bzdura. Brukowce cytują wypowiedzi lekarzy, którzy wypowiadają się na temat tego, co zmieniłam podczas operacji, ale oni nie badali mnie. Nie wiedzą, co mam w swoim nosie. To bardzo nieodpowiedzialne ze strony fachowców medycznych, że udzielają opinii o kimś, kogo nie widzieli na oczy.Ashley ma tabloidy w nosie (operowanym czy nie), a fanów zapewnia:
Spójrzcie na mnie. Jak oceniacie? Nie! Nie miałam operacji plastycznej. Nie zamierzam poddać się kolejnemu zabiegowi, obiecuję Wam to.Po operacji nosa Tisdale jest teraz nawet częściej wypytywana o operacje plastyczne niż Ashlee Simpson.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz